Czasem dzieje się tak, że nie możemy wziąć dla siebie urlopu w tym miesiącu, który rzeczywiście najbardziej nam odpowiada. Musimy dostosować się do warunków panujących w naszym zakładzie pracy. A jeśli to w sezonie letnim w naszej firmie panuje tzw. wyż i okres największej ilości zleceń, zapewne nawet nasze ciągłe prośby na nic się tutaj nie zdadzą, bo szef i tak nie zgodzi się na to, abyśmy wyjechali sobie gdzieś na chociażby ten jeden tydzień w lipcu czy sierpniu. Niekoniecznie jednak musimy spędzać swoje wakacje tak, jak robi to większość ludzi. Wyjeżdżając na urlop w trakcie wiosny czy chociażby wczesnej jesieni, wciąż możemy cieszyć się przyjemną i sprzyjającą wypoczynkowi aurą, jednocześnie mogąc uniknąć tłumów turystów. Bo mimo iż wakacje we wrześniu zawsze będą tańsze od tych zaplanowanych na lipiec czy sierpień, większość Polaków pozostaje wierna koncepcji wypoczywania latem – nawet kosztem wydania większych pieniędzy i nawet jeśli wcale nie planują oni odpoczywać w Polsce. Bo o ile w naszym kraju wrzesień nie zawsze jest ciepły, tak w dalszych zakątkach świata potrafią panować w nim ogromne upały. Gdzie na wakacje we wrześniu? Omówmy sobie więc kilka takich kierunków, do których na pewno warto się wybrać wraz z początkiem jesieni. Sami się nimi zachwycimy. O ile tym razem zrezygnujemy z letniego urlopu na rzecz tego wrześniowego.
Prawdopodobnie jednak do tej pory wakacje kojarzyły nam się z latem. Mimo iż wiemy, że niezależnie od panującej w danym momencie pory roku, zawsze możemy się na nie wybrać, to jednak przywykliśmy do organizowania swoich letnich wyjazdów w lipcu bądź sierpniu. Czasem jeszcze udajemy się na nie w czerwcu, ale już taki wrzesień kojarzy nam się z powrotem do pracy, dlatego wcześniej nie przyszło nam nawet przez myśl, by to właśnie w tym miesiącu dopiero wyjechać na zasłużony urlop. A z kilku ważnych powodów wręcz powinniśmy to zrobić. Jeżeli więc wciąż nie jesteśmy w stanie przekonać siebie samych do wyjechania we wrześniu, dowiedzmy się, dlaczego liczna grupa turystów wręcz nie wyobraża sobie spędzenia wakacji w innym miesiącu. Odkryjmy, z jakich względów warto wypoczywać na początku jesieni. Każdy powód może być dobry, o ile na nas samych zadziała i nas samych przekona do wprowadzenia pewnych zmian do swojego turystycznego życia.
Już pod koniec lata w naszym kraju pogoda wyraźnie się pogarsza. Upały przestają nam tak bardzo dokuczać, a temperatura rzadko kiedy przekracza pułap trzydziestu stopni C. Dzieje się tak już w połowie sierpnia, dlatego też zwykle spodziewamy się tego, że we wrześniu będzie u nas jeszcze zimniej i nigdy z własnej woli nie wyjechalibyśmy w tym miesiącu nad Bałtyk. O ile jeszcze temperaturę powietrza bylibyśmy w stanie jakoś przetrzymać i nawet przy tych dwudziestu stopniach położyć się na plaży, jeśli tylko towarzyszyłoby nam słońce, ale kąpiel w wodzie stałaby się niemożliwa – no chyba, że należymy do grupy morsów, albo jesteśmy masochistami. Nie możemy jednak mierzyć wszystkich krajów jedną miarą. To, że u nas we wrześniu jest zimno, nie znaczy wcale, że zimno jest także w pozostałych państwach. Już teraz możemy sprawdzić, jaka pogoda panowała w różnych częściach Europy ostatniej jesieni. Na pewno nas ona zaskoczy. Wyłącznie pozytywnie.
Gdzie na wakacje we wrześniu? Na pewno tam, gdzie wciąż jest jeszcze ciepło. Oczywiście jesienią w mało którym kraju spotkamy się z temperaturami wyższymi niż dwadzieścia pięć stopni, ale powinno nas to zadowolić, bo tylko prawdziwi miłośnicy gorąca potrafią dobrze funkcjonować, gdy temperatura przekracza wartość trzydziestu stopni. Sami zapewne wolimy wypoczywać w umiarkowanym klimacie. We wrześniu możemy więc dalej cieszyć się promyczkami słońca, ale też spokojnie zwiedzać, nie męcząc się aż tak szybko jak latem. Nawet opalanie staje się bezpieczniejsze. Promienie nie są już aż tak mocne i agresywne, dlatego przed wyjściem na plażę nie musimy obawiać się tego, że gdy z niej wrócimy, nasze ciało zostanie ponownie pokryte bąblami. Wakacje we wrześniu bywają naprawdę wspaniałe. Sami się do nich przekonajmy.