Często, przed urlopem, zachodzimy w głowę co spakować na wakacje, aby w trakcie podróży nie okazało się, że brakuje nam właśnie tej jednej, najpotrzebniejszej rzeczy. Naturalnie zupełnie inaczej zapakujemy się na urlop z całą rodziną na wsi u babci a inaczej na intensywny, tygodniowy treaking w górach. Są jednak rzeczy uniwersalne, których niezależnie od pogody czy części świata, w którą się wybieramy, należy nie zapomnieć.
Krem/olejek/balsam do opalania z filtrem UV: często, kuszeni piękną opalenizną, sięgamy na półkach sklepowych po balsamy utrwalające opaleniznę, zamiast kremy chroniące. Balsamy utrwalające to dobry wybór, jednak po wcześniejszej ochronie naszej skóry przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Nie zapominajmy, że nawet w pochmurne dni latem, wystawieni jesteśmy na promienie UV. Brak odpowiedniej ochrony może prowadzić do poważnych konsekwencji. Krem zakupić należy koniecznie przed wyjazdem i w warunkach domowych sprawdzić, czy żaden ze składników nie wywołuje u nas reakcji alergicznej.
Nakrycie głowy: kapelusze/czapki/husty/bandany – na wakacjach wszystkie chwyty są dozwolone. Bardzo często zapominamy, że latem powinniśmy poświecić czas ochronie nie tylko skóry, ale również głowę. Kilka godzin na słońcu z odkrytą głową może doprowadzić do poważnych problemów. Nawet przy posiadaniu nakrycia, nie zapominajmy jednak o nawadnianiu i schładzaniu głowy. Przy objawach takich jak: ból i zawroty głowy, nudności, problemy z oddychaniem należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem.
Ręcznik z mikrofibry: od jakiegoś czasu na polskim rynku dostać można bardzo lekkie i szybkoschnące ręczniki z mikrofibry. Ręczniki te świetnie sprawdzają się na wyjazdy w miejsca, w których dużo przebywać będziemy nad wodą. Jest to szczególnie dobre rozwiązanie dla osób, które planują wakacje z plecakiem i wiedzą, że sporo będą się przemieszczać. Jest to świetne wyjście na kemping lub biwak. Mikrofibra dodatkowo chroni alergików, dzięki jej właściwością szybkoschnącym nie pozwala zalęgnąć się w materiale żadnym roztoczą.
Wygodne obuwie: nawet przy najprostszych planach wyjazdowych, kiedy w głównym programie mamy leżenie na plaży i popijanie przysłowiowych „drinków z palemką” należy pamiętać o zapakowaniu do naszej walizki wygodnego obuwia. Po pierwsze, przy dużych upałach asfalt bardzo szybko nagrzewa się do wysokich temperatur i oddaje ciepło. Oznacza to, że przy temperaturze 30 stopni Celsjusza, podłoże, po którym idziemy może mieć nawet 40 lub więcej stopni. Po drugie, nawet na plaże trzeba kawałek dojść, wysokie temperatury sprawiają, że noga delikatnie puchnie i buty mogą nas obedrzeć. Posiadając zabudowane obuwie, które dodatkowo nie pozwalają nodze oddychać doprowadzamy do dosłownego zaparzenia nogi w bucie. Dlatego pamiętajmy o zapakowaniu pewnego obuwia, z ułatwiającą oddychanie siateczką. Takie buty najczęściej są bardzo lekkie, więc nie musimy martwić się o dodatkowy ciężar w walizce czy plecaku.
Gotówka: jeszcze kilka lat temu, ten punkt był oczywisty, jednak w obecnym świecie często zapominamy, że nie wszędzie mamy możliwość płacenia kartą czy łatwego dostępu do bankomatu. Gotówkę warto zabrać również w miejsca bardzo turystyczne. W czasie wakacji terminale są często przeciążone i nawet jeśli dostępna jest możliwość zapłaty kartą, może to być chwilowo niedostępne. Co najważniejsze gotówka będzie nam niezbędna na wakacjach za granicą. Jeśli jedziemy do kraju, w którym główna walutą jest euro, funt czy dolar nie mamy problemu z wymianą w kantorach w Polsce. Jeśli jednak planujemy wakacje w dalszej części świata, najlepszym rozwiązaniem jest zabranie dolarów amerykańskich i wymiany ich na miejsu, w lokalnym kantorze. Przy zabieraniu dolarów pamiętajmy jednak, aby nie miały żadnych zagięć, nie były przedarte czy brudne. W wielu krajach akceptowane są jedynie dolary nowe lub z minimalnymi śladami użytkowania.
Powyższe 5 rzeczy może bardzo ułatwić nasz pobyt i ochronić przed niepotrzebnymi problemami. Dzięki nim skupić będziemy mogli się na tym co najważniejsze – WYPOCZYNKU
